Zawodnicy z najstarszego miasta w Polsce z dobrej strony pokazali się już w prologu, który przeprowadzono w piątek na trasie Przewodziszowice – Czatachowa "Pustelnia". Najszybszy tego dnia był Piotr Maślak, który zajął 18. miejsce, a na 20. lokacie prolog zakończył Kacper Gieryk. Kolejne miejsca zajęli: Paweł Więczkowski (39.), Michał Żelazowski (57.), Kamil Dolak (70.), Jacek Kozica (80.), Karol Matysiak (83.), Mateusz Olejnik (94.).

Najbardziej pracowitym dniem dla kolarzy była sobota. Tego dnia, odbyła się zarówno "czasówka", jak i wyścig ze startu wspólnego na blisko 93-kilometrowej trasie. Takie wyzwanie nie przestraszyło zawodników Kaliskiego Towarzystwa Kolarskiego. W "czasówce" do pokonania zawodnicy mieli dystans 8,4 km. Najwyższe miejsca zajęła ponownie dwójka Piotr Maślak (11. miejsce – 12:54,57) i Kacper Gieryk (13. miejsce – 13:01,50). Solidnie pojechali także pozostali nasi reprezentanci: Michał Żelazowski (34. miejsce – 13:24,59), Paweł Więczkowski (55. miejsce – 13:53,30), Kamil Dolak (13:58,59), Karol Matysiak (82. miejsce – 14:24,32), Jacek Kozica (93. miejsce – 14:32,14) i Mateusz Olejnik (97. miejsce – 14:35,03).

Podopieczni Krzysztof Dąbrowskiego po tym krótkim, ale bardzo intensywnym wysiłku nie mieli zbyt wiele czasu na regenerację, bo już musieli koncentrować się przed startem w wyścigu ze startu wspólnego, który odbywał się na rundach Włodowice-Parkoszowice-Rudniki-Włodowice. Łącznie zawodnicy mieli do pokonania 92,8 km. Zawodnicy KTK Kalisz spisali się znakomicie, a największe powody do radości miał Paweł Więczkowski, który świetnie finiszował w peletonie i zajął miejsce tuż za podium (4. miejsce – 2:13,30). W finiszującej, czołowej grupie byli także: Kacper Gieryk (10. miejsce – 2:13,30), Piotr Maślak (22. miejsce – 2:13,30) i Michał Żelazowski (23. miejsce - 2:13,30). Kolejne miejsca zajmowali: Kamil Dolak (78. miejsce – 2:20,06), Karol Matysiak (79. miejsce – 2:20,06) oraz Jacek Kozica (90. miejsce – 2:25,05).

Ostatni etap miał równie emocjonujący charakter. Odbywał się na 104-kilometrowej trasie ze startem i metą w m. Niegowca. Nasi zawodnicy walczyli zawzięcie, a najszybszy z nich, Piotr Maślak (19. miejsce – 2:40,36), miał tylko 23 sekundy straty do zwycięzcy, Marka Kapeli (Świt/Nosir Mazowsze Serce Polski). Kilka sekund później na metę wpadł Kacper Gieryk, który dziś został sklasyfikowany na 27. miejscu. Kolejne miejsca zawodników KTK Kalisz: Kamil Dolak (41.) i Karol Matysiak (60.).

- To był bardzo mocny wyścig, w którym uczestniczyła silna obsada, w tym m.in. ekipy z Niemiec, Łotwy, Litwy i Czech. Niemniej jednak pokazaliśmy się z dobrej strony na prologu, czasówce i w wyścigach ze startu wspólnego – powiedział trener, Krzysztof Dąbrowski.

W "generalce" najwyżej sklasyfikowany został Piotr Maślak - 11. miejsce, a tuż za nim na 12. pozycji ukończył zmagania Kacper Gieryk. W ostatecznej klasyfikacji znalazło się jeszcze dwóch kolarzy z Wału Matejki: Kamil Dolak (46.) i Karol Matysiak (59.).

Byłoby w niej jeszcze więcej zawodników prowadzonych przez Krzysztofa Dąbrowskiego, ale niestety 4 kolarzy z Wału Matejki, uczestniczyło w groźnej kraksie na jednym ze zjazdów. - W trakcie wyścigu doszło do groźnej kraksy na bardzo stromym zjeździe przy bardzo dużej prędkości, w której brało 4 naszych zawodników. Najbardziej ucierpiał Paweł Więczkowski, który doznał kontuzji ręki.